Debatujemy w sprawie, która jest nadzwyczaj ważna, rzekłbym nawet, iż gorąca i kontrowersyjna. Podzielam stanowisko pana komisarza ds. energii Miguela Canete, że ta inwestycje nie zwiększa dywersyfikacji źródeł dostaw gazu, a wręcz odwrotnie, ponieważ uzależnia nas od jednego źródła dostawy. Tworzenie faktów w postaci wielomiliardowych inwestycji powoduje, że to uzależnienie ma, czy też może mieć charakter trwały. Wspomniano o ewentualnie niższych kosztach. Pamiętajmy, że jeżeli jest sytuacja dominacji rynkowej, poziom kosztów nigdy nie jest zagwarantowany.
Zabrakło tutaj głosu na temat ekologii, co też jest ze we wszech miar ważne.
Podzielam te poglądy, które głoszą, iż projekt ten ma charakter polityczny i to nie z powodu osoby Gerharda Schroedera. Polityczny w zupełnie większym wymiarze, polityczny z powodu pomijania głosów państwa, które zgłaszają do tego projektu zastrzeżenia.
I wreszcie brak jest jasnego rozdziału zarządu infrastruktury i dostawcy. Dlatego też mandat powinien skłaniać nas do niezachęcania do podjęcia tego projektu.
Prof. Bogusław Liberadzki, wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego