- Propozycje pana prezydenta Andrzeja Dudy dotyczące Krajowej Rady Sądownictwa, a szczególnie wyboru jej 15 członków, są niekonstytucyjne. KRS stoi na straży niezawisłości i niezależności sądów, jak będzie mogła realizować swe funkcje, skoro 21 członków tej instytucji będzie wybieranych przez polityków – rozpoczął konferencję prasową SLD w Sejmie wiceprzewodniczący partii Andrzej Szejna. - Odbywamy tę debatę tydzień po tym, jak Parlament Europejski przyjął rezolucję w sprawie praworządności w Polsce, w której zawarto bardzo ostrą i radykalną ocenę sytuacji w Polsce – przypomniał.
Szejna odnosząc się do toczonej debaty w Sejmie nad prezydenckimi projektami ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz Sądzie Najwyższym stwierdził, iż istnieje niebezpieczeństwo, iż uchwalenie niekonstytucyjnych ustaw dotyczących systemu sprawiedliwości w Polsce, może spowodować, iż nasz kraj może utracić część funduszy europejskich. - Nie mówię tu o obecnej perspektywie finansowej, ale o przyszłym budżecie UE, z którego możemy otrzymać znacznie miej pieniędzy, ponieważ sami dajemy argumenty do ręki innym państwom Unii – ocenił polityk Sojuszu. - Będzie to kara za brak praworządności – dodał.
Wiceprzewodniczący SLD podkreślił, iż nie jest możliwe racjonalne i sprawiedliwe wydatkowanie funduszy w kraju, w którym nie działa wymiar sprawiedliwości, a konstytucja jest łamana. - Polski rząd osłabia naszą pozycję negocjacyjną w sprawie przyszłego budżetu UE – ocenił. - Za karę nałożoną na Polskę nie będzie odpowiedzialna opozycja, nie będą odpowiedzialni Polacy, ale polski rząd – oświadczył.
Andrzej Szejna zaapelował do polityków zarówno opozycji, jak i obozu rządzącego o otrzeźwienie i stonowanie poziomu debaty. - Rzucanie projektów, nawet jeśli są złe, na podłogę w niczym nie pomaga i jest to zwykły objaw braku szacunku – skomentował.