Parlament Europejski to jest doskonała arena do tego, aby walczyć o wzmocnienie praw pracowniczych w całej Europie. To nie powinno robić różnicy czy ktoś pracuje w Niemczech, w Hiszpanii, we Francji, czy też w Polsce. Wynagrodzenia powinny być godne, a warunki pracy bezpieczne, a dziś nie zawsze tak jest.
Unia Europejska, a za nią państwa członkowskie mogą dokonać prawdziwej zmiany. Bardzo bym chciała, aby tydzień pracy kończył się w czwartek, abyśmy skrócili tydzień pracy do czterech dni. W tej sprawie UE ma wiele do zrobienia, kiedy za kilka godzin wyjdą państwo z pracy i będą chcieli spędzić czas z rodziną, spędzić radośnie weekend, po prostu odpocząć. Nie chcą państwo odbierać telefonów od szefa, maili służbowych i nie zastanawiać się czy trzeba odpisać, czy może jednak można poczekać do poniedziałku. Dzisiaj ta sprawa nie jest do końca uregulowana. Dlatego tak ważne jest, aby opracować i wdrożyć dyrektywę o prawie do bycia off-line, do odłączenia i odpoczynku od pracy. Nie odpoczywamy w weekend, kiedy cały czas musimy myśleć o pracy, poniedziałek jest od tego, aby skupiać się na pracy. Sobota i niedziela, a mam nadzieję, że już wkrótce piątek, to czas na to, aby robić to na co ma się ochotę, a nie to czego oczekuje szef.
Dobra praca za godną płacę i z możliwością pogodzenia jej zresztą życia, które jest tak bogate.
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej
Gdańsk, 17 maja 2024 r.