Przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej Włodzimierz Czarzasty mówił w programie „Gość Wydarzeń” na antenie Polsat News, że PiS dzieli w tej chwili Polskę na dwa okresy - ludzi aktywnych zawodowo do 1989 roku i aktywnych po 89 roku.
– Ja w tej chwili widzę służby mundurowe, to znaczy pożarnictwo, milicjantów byłych, służby więzienne, służby graniczne. Jest w Sejmie projekt, żeby to samo zrobić z wojskowymi, potem będą sędziowie, prokuratorzy, potem będą nauczyciele. Chciałem powiedzieć, że SLD, któremu przewodzę, nie zgodzi się nigdy, żeby opluwać życiorysy ludzi aktywnych w PRL – mówił Czarzasty.
Zdaniem Czarzastego, „życiorysy ludzi w PRL to są życiorysy ludzi, którzy przeszli pozytywną weryfikację”. – Nie zgodzę się na to, żeby życiorys mojego ojca, który ze służbami nie miał nic wspólnego, mojego dziadka, pani rodziców, ludzi, którzy byli aktywni w PRL, żeby opluwać. Nie ma na to zgody. Jeżeli komuś nie odpowiada to, co działo się przed 89 rokiem, na przykład panu Kaczyńskiemu, to niech odda dyplom, bo wtedy kończył studia – stwierdził.
Oglądaj całą rozmowę z przewodniczącym SLD, kliknij tu.